Brytyjczyk znany jest na całym świecie ze swoich widowiskowych wyczynów i bicia rekordów prędkości. Tym razem obrał za cel pokonanie niewyobrażalnej bariery 650 km/h!
Najnowszy pomysł Martina opiera się na pokonaniu granicy 400 mph – czyli około 643 km/h. Do tego celu miałby posłużyć mu streamliner zbudowany na bazie silnika od helikoptera. Zdaniem Brytyjczyka, 42-turbinowa jednostka napędowa generująca moc rzędu 1200 koni mechanicznych powinna wystarczyć by osiągnąć założony cel.
Streamliner pod względem estetycznym przypomina nieco rakietę – nadzwyczajne cechy aerodynamiczne mają zagwarantować najmniejszy opór powietrza.
Jak się okazuje, cały proces – od budowy po bicie rekordu – zostanie uwiecznione w formie filmu dokumentalnego.
(By Eric HOUDAS – Own work, CC BY-SA 4.0, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=48548414)