Nie trzeba nikogo przekonywać, że pojazdy wyposażone w jednostki elektryczne to rewolucja w zakresie ochrony środowiska. Jednak, co gdyby pójść o krok dalej i zamienić elektryczny jednoślad w oczyszczacz powietrza na kółkach?
Jednoślad jest dziełem tajwańskiego projektanta Lin Yu Cheng, który przygotował motocykl o niezwykle futurystycznej stylistyce. Nie to jest jednak najważniejsze – przy okazji powstał ciekawy pomysł konstrukcyjny.
Aether mógłby bezpośrednio wpłynąć na jakość naszego życia. Wszystko za sprawą ogromnych wlotów powietrza umieszczonych po bokach pojazdu. Poza funkcją chłodzenia, wloty byłyby odpowiedzialne za oczyszczanie powietrza za sprawą filtra wyłapującego cząsteczki stałe PM 2,5.
W taki oto sposób, poza komfortem szybkiego przemieszczania się, zrobilibyśmy coś dobrego dla nas wszystkich.
(Fot. materiały prasowe)