Świeża krew w zarządzie amerykańskiego koncernu produkującego motocykle włożyła do zamrażarki ambitne plany elektryfikacji produkowanych pojazdów.
Pierwszy elektryczny projekt marki, Harley LiveWire, wzbudził ogromne zainteresowanie za sprawą znakomitych osiągów. Wszystko wskazywało na to, że Amerykanie pójdą za ciosem, jednak ambitne plany zweryfikowała potrzeba cięcia kosztów koncernu. Obecnie, zarząd nie może sobie pozwolić na podobne inwestycje.
Jak głosi oficjalna strona internetowa producenta, dawne plany firmy są nieaktualne, a nowe zostaną przedstawione już na początku 2021 roku.
(Fot. materiały prasowe Harley-Davidson)