Kiedy na zewnątrz robi się ciepło, na ulice wyjeżdża coraz więcej motocyklistów. Niestety oślepiające słońce sprawia, że jazda na motocyklu staje się nieco trudniejsza. Jak zatem chronić swoje oczy? Co będzie lepsze – kask z blendą czy okulary przeciwsłoneczne? Jeśli chcesz się tego dowiedzieć, koniecznie zapoznaj się z naszym poradnikiem.
Jazda na motocyklu w słoneczne dni może być nie tylko mało komfortowa, ale również niebezpieczna. Słońce, które pada prosto na motocyklistę sprawia, że jego widoczność znacząco się zmniejsza, przez co trudniej jest mu zauważyć nadjeżdżający samochód lub pieszych przechodzących przez ulicę.
Istnieje kilka sposobów na ochronę oczu przed słońcem. Wszystkie z tych rozwiązań mają swoje wady i zalety, z którymi warto się zapoznać, zanim podejmiesz ostateczną decyzję. Przekonaj się, który z gadżetów osłaniających oczy przed promieniami słonecznymi jest w stanie spełnić Twoje oczekiwania.
Na takie rozwiązanie decyduje się wielu motocyklistów, ponieważ kask z wewnętrzną blendą jest bardzo prosty w obsłudze. Wystarczy nacisnąć jeden guzik, by blenda opadła i zasłoniła oczy lub się podniosła. Zaletą tego rozwiązania jest to, że nie trzeba się zatrzymywać, aby nałożyć ochronę na oczy. Nie są one jednak zbyt bezpieczne, ponieważ ich struktura w miejscu płata czołowego jest cieńsza, niż w klasycznych modelach, przez co ryzyko uszkodzenia czaszki podczas upadku jest większe.
To również jest bardzo proste rozwiązanie. Szyba znajduje się po zewnętrznej stronie kasku. Można ją opuścić, kiedy jest potrzebna, dzięki czemu oczy zyskują potrzebną ochronę przed promieniami słonecznymi. Jeśli jednak motocykliści decydują się na zamontowanie drugiej blendy, która umieszczona jest na zewnątrz, to niestety trzeba liczyć się z tym, że ta główna szybka zostanie zarysowana.
Kolejnym rozwiązaniem, na jakie można się zdecydować, jest zamontowanie daszku na kask. Dzięki temu, że montuje się go na zewnętrznej stronie, tworzy on cień na twarzy i chroni w ten sposób przed promieniami słonecznymi oraz zwiększa widoczność kierowcy. Nie zapewnia on ochrony przed promieniowaniem UV. Dodatkowo to rozwiązanie jest odpowiednie jedynie dla niektórych motocykli, które przeznaczone są do jazdy off-roadowej. Przy większych prędkościach daszek może nie tylko się zawijać, ale również uszkodzić się, przez co nie będzie spełniał swojej funkcji.
Bardzo popularnym rozwiązaniem jest zakładanie okularów pod kask. Nie zmniejsza skuteczności i bezpieczeństwa kasku, a co więcej nie powoduje zniszczeń. Okulary można zakładać pod każdy kask. Warto jednak pamiętać, że to rozwiązanie nie należy do najwygodniejszych. Po długim czasie uszy mogą zacząć boleć, ponieważ okulary zaczną wbijać się w skórę.
(fot. pixabay.com)