Resuscytację rannej rozpoczęli mieszkańcy. 17-latce miała lecieć krew z ust i nosa. Wezwana karetka pogotowia zjawiła się za późno.
Resuscytację rannej rozpoczęli mieszkańcy. 17-latce miała lecieć krew z ust i nosa. Wezwana karetka pogotowia zjawiła się za późno.
Dokładne okoliczności i przyczyny wypadku zostaną wyjaśnione przez mundurowych z Komisariatu Policji w Czarnym Dunajcu.