Wracamy do lat 2007-2014? Na to, niestety, wygląda. Ministerstwo Infrastruktury zainstaluje w kraju 100 nowych urządzeń do kontroli prędkości. Co więcej, przepisy dotyczące mandatów z fotoradarów mają być bardziej surowe!
W planach rządu jest wymiana 40 urządzeń i zainstalowanie 100 nowych, na terenie całego kraju. Co więcej, zmienią się przepisy związane z walką z tzw. piratami drogowymi. Uprawnienia do wypisywania mandatów ma otrzymać Straż Graniczna, a opłatą za wykroczenie z fotoradaru zawsze ma być obciążony właściciel pojazdu.
Dlaczego to tak istotna zmiana dla motocyklistów? Przepisy mają różnić się od dotychczasowych, bo GITD ma nakładać karę administracyjną, a nie mandat na właściciela pojazdu. To oznacza, że większość fotoradarów będzie robiła zdjęcia „z tyłu”, aby złapać wyłącznie tablice (a nie kierowcę/motocyklistę). W ten sposób nieuchwytne dotychczas jednoślady, będą łakomym kąskiem dla urządzeń rejestrujących prędkość.
(fot. pixabay.com)