Jakiekolwiek próby zwiększenia pojemności silnika zarejestrowanego na 125 centymetrów sześciennych są w polskim prawie surowo zabronione. Prowadzą do utraty dowodu rejestracyjnego i mandatów. Legalnym sposobem zwiększenia mocy takiego silnika jest… turbosprężarka. Czy jednak aby na pewno?
Sprężarka pojawiła się na amerykańskim rynku i jest adresowana do 50tek i 125tek.
Producent podaje, że to w pełni legalne rozwiązanie, bez wpływu na pojemność silnika. Znacząco zwiększa też możliwości, bo redukuje przyspieszenie z 14 sekund do 8. Niestety, zdecydowaną wadą urządzenia jest cena. Kompletny zestaw montażu kosztuje od 2500 do 2700 złotych, a sam kompresor ponad 1600 złotych. Czy warto? To pytanie zdecydowanie zostawiamy Wam.
(fot. pixabay.com)