Amerykański producent elektrycznych jednośladów, Zero Motorcycles, zaprezentował w ostatnim czasie swoje najnowsze dzieło – model FXE. Trudno jednak dać wiarę opisowi marki, z racji tego, że motocykl przypomina do złudzenia przypomina poprzednika.
Zero FXE jest kolejną produkcją marki, której wygląd czerpie pełnymi garściami ze stylu motocykli crossowych. Jest to bliźniaczy model do znanego FX. Jedyną różnicę stanowi stylistyka. Projekt został stworzony przez Huge Design z siedzibą w San Francisco.
FXE napędzany jest mocniejszym z silników oferowanych w poprzednim modelu FX, który, z kolei, zasilany jest wyraźnie większymi akumulatorami. Jednostka napędowa generuje moc 46 koni mechanicznych. Warto wspomnieć, że w połączeniu z niewielką masą wynoszącą zaledwie 135 kilogramów, motocykl oferuje zaskakująco dobre przyspieszenie i prędkość maksymalną.
Zero FXE można dorwać już za 46 tysięcy złotych lub 11 795 dolarów.
(Fot. materiały prasowe Zero Motorcycles)