Mrożąca krew w żyłach historia rozpoczęła się od staranowania małżeństwa poruszającego się motocyklem. Kobieta poniosła śmierć, a jej mąż próbował zatrzymać kierowcę ciężarówki. W końcu, po ponad 30 kilometrach, udało się tego dokonać.
W wyniku zdarzenia motocykl wbił się w przód pojazdu i zaklinował, a 49-letni motocyklista zawisł na drzwiach ciężarówki. Sprawca próbował zbiec z miejsca wypadku z pasażerem na gapę. W końcu świadkowie wypadku zatrzymali ciężarówkę i wyciągneli z kabiny sprawcę.
Kierowca ciężarówki może mówić o dużym szczęściu, omal nie padł ofiarą linczu ze strony zgromadzonego tłumu. Wszystko zakończyło się jednak związaniem i przekazaniem policji.
Istnieje podejrzenie mówiące o tym, że w chwili wypadku mężczyzna był pod wpływem substancji psychoaktywnych.
(Photo by sergio souza on Unsplash)