Hayabusa 1300 – turystyk o sportowym zacięciu!

Hayabusa 1300 – turystyk o sportowym zacięciu!
Potrzebujesz ok. 5 min. aby przeczytać ten wpis

Suzuki Hayabusa to prawdziwy klasyk całej motoryzacji, nie tylko tej kręcącej się wokół dwóch kółek. Warto o nim trochę opowiedzieć!

Nie ma chyba na świecie osoby, która interesowałaby się motocyklami, a nie znałaby takiego modelu jak Suzuki Hayabusa. Ba, motocykl ten zdołał się przebić do szerokiej popkultury i stać się ikoną szybkich, lecz równocześnie wygodnych maszyn. Ten obiekt marzeń wielu osób w tym roku otrzymał swoją nową generację, o której oczywiście powiemy w dalszej części tekstu.

Suzuki Hayabusa – skąd wzięła się nazwa?

Suzuki Hayabusa, często występujące również pod pełną nazwą Suzuki GSX 1300R Hayabusa, zadebiutowało na rynku w 1999 roku. Ten flagowy motocykl japońskiej firmy swoją nazwę zaczerpnął od tamtejszej nazwy na najszybsze zwierzę świata, czyli oczywiście sokoła wędrownego. Ten ptak podczas pikowania jest w stanie osiągnąć prędkość większą niż… 400 kilometrów na godzinę! Oczywiście motocyklowi od Suzuki daleko jest do takiej prędkości maksymalnej, lecz użycie słowa hayabusa dobitnie podkreśla drapieżność tej konstrukcji.

Motocykl jest klasyfikowany w klasie sportowo-turystycznej. Choć możliwości oraz pozycja, jaką kierowca musi obierać podczas jazdy (pochylona, stricte sportowa), mogłyby wskazywać na jego torowe zapędy, nie pozwalają mu na to masywna konstrukcja oraz waga. Nie przeszkodziło to jednak tej konstrukcji na dzierżenie przez dwa lata miana najszybszego motocykla produkowanego seryjnie, dopóki w 2001 roku Suzuki nie zdecydowało się na zmniejszenie potencjału tej bestii na dwóch kółkach.

Nowe Suzuki Hayabusa – co nam zaoferuje?

Trzecia generacja Hayabusy została zaprezentowana w lutym 2021 roku, a w pełnej nazwie modelu pojawiło się nowe R (GSX1300RR). Motocykl klasycznie wyposażony jest w rzędową czwórkę, która generuje moc 190 koni mechanicznych oraz 150 Nm momentu obrotowego. Jednostka obsługiwana jest przez sześciobiegową skrzynię, a waga motocykla wynosi 264 kilogramy. Jeżeli chodzi o zużycie paliwa, Hayabusa ma spalać średnio 6,7 litra na 100 kilometrów.

Ile kosztuje nowa Suzuki Hayabusa?

Motocykle przeważnie są o wiele tańszymi maszynami od samochodów i w przypadku bardziej konwencjonalnych pojazdów rzeczywiście możemy tak mówić. Nie ma jednak żadnych wątpliwości, że Hayabusa nie należy do grupy zwykłych motocykli, stąd też wysoka cena. Motocykl ten nie znajduje się w oficjalnej polskiej dystrybucji, choć jesteśmy już w stanie znaleźć oferty nowych egzemplarzy. Bazując jednak na cenach z zagranicy, możemy szacować, iż za Hayabusę przyjdzie nam zapłacić co najmniej 83 tysiące złotych. Oczywiście ostateczna wartość danego egzemplarza będzie się wahać w zależności od wyposażenia, dlatego też nie powinny nas dziwić polskie oferty w okolicach nawet 90 tysięcy złotych. W koszty wchodzi bowiem też kwestia sprowadzenia takiego pojazdu do naszego kraju.

Suzuki Hayabusa to prawdziwy klasyk całej motoryzacji, nie tylko tej kręcącej się wokół dwóch kółek. Warto o nim trochę opowiedzieć!

Nie ma chyba na świecie osoby, która interesowałaby się motocyklami, a nie znałaby takiego modelu jak Suzuki Hayabusa. Ba, motocykl ten zdołał się przebić do szerokiej popkultury i stać się ikoną szybkich, lecz równocześnie wygodnych maszyn. Ten obiekt marzeń wielu osób w tym roku otrzymał swoją nową generację, o której oczywiście powiemy w dalszej części tekstu.

Suzuki Hayabusa – skąd wzięła się nazwa?

Suzuki Hayabusa, często występujące również pod pełną nazwą Suzuki GSX 1300R Hayabusa, zadebiutowało na rynku w 1999 roku. Ten flagowy motocykl japońskiej firmy swoją nazwę zaczerpnął od tamtejszej nazwy na najszybsze zwierzę świata, czyli oczywiście sokoła wędrownego. Ten ptak podczas pikowania jest w stanie osiągnąć prędkość większą niż… 400 kilometrów na godzinę! Oczywiście motocyklowi od Suzuki daleko jest do takiej prędkości maksymalnej, lecz użycie słowa hayabusa dobitnie podkreśla drapieżność tej konstrukcji.

Motocykl jest klasyfikowany w klasie sportowo-turystycznej. Choć możliwości oraz pozycja, jaką kierowca musi obierać podczas jazdy (pochylona, stricte sportowa), mogłyby wskazywać na jego torowe zapędy, nie pozwalają mu na to masywna konstrukcja oraz waga. Nie przeszkodziło to jednak tej konstrukcji na dzierżenie przez dwa lata miana najszybszego motocykla produkowanego seryjnie, dopóki w 2001 roku Suzuki nie zdecydowało się na zmniejszenie potencjału tej bestii na dwóch kółkach.

Nowe Suzuki Hayabusa – co nam zaoferuje?

Trzecia generacja Hayabusy została zaprezentowana w lutym 2021 roku, a w pełnej nazwie modelu pojawiło się nowe R (GSX1300RR). Motocykl klasycznie wyposażony jest w rzędową czwórkę, która generuje moc 190 koni mechanicznych oraz 150 Nm momentu obrotowego. Jednostka obsługiwana jest przez sześciobiegową skrzynię, a waga motocykla wynosi 264 kilogramy. Jeżeli chodzi o zużycie paliwa, Hayabusa ma spalać średnio 6,7 litra na 100 kilometrów.

Ile kosztuje nowa Suzuki Hayabusa?

Motocykle przeważnie są o wiele tańszymi maszynami od samochodów i w przypadku bardziej konwencjonalnych pojazdów rzeczywiście możemy tak mówić. Nie ma jednak żadnych wątpliwości, że Hayabusa nie należy do grupy zwykłych motocykli, stąd też wysoka cena. Motocykl ten nie znajduje się w oficjalnej polskiej dystrybucji, choć jesteśmy już w stanie znaleźć oferty nowych egzemplarzy. Bazując jednak na cenach z zagranicy, możemy szacować, iż za Hayabusę przyjdzie nam zapłacić co najmniej 83 tysiące złotych. Oczywiście ostateczna wartość danego egzemplarza będzie się wahać w zależności od wyposażenia, dlatego też nie powinny nas dziwić polskie oferty w okolicach nawet 90 tysięcy złotych. W koszty wchodzi bowiem też kwestia sprowadzenia takiego pojazdu do naszego kraju.

Zdjęcie główne: pixabay/pexels.com

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Rekomendowane
Promile, sądowy zakaz i substancje psychaktywne – kulisy zatrzymania 21-latka
Promile, sądowy zakaz i substancje psychaktywne – kulisy zatrzymania 21-latka
Policjanci ustalili, że na zatrzymanego 21-latka został nałożony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów do kwietnia 2021 roku.
Marzysz o motocyklu w leasingu? Już wkrótce łatwiejsza procedura
Marzysz o motocyklu w leasingu? Już wkrótce łatwiejsza procedura
Na proponowanej nowelizacji przepisy skorzystają nie tylko firmy leasingowe, ale przede wszystkim nowi klienci.
Szwecja wycofuje się z pomysłu linowych barier. Powodem niebezpieczeństwo dla motocyklistów
Szwecja wycofuje się z pomysłu linowych barier. Powodem niebezpieczeństwo dla motocyklistów
Szwecja chce opracować nowatorski rodzaj barier energochłonnych, które zatrzymają nie tylko ciężkie pojazdy, ale przede wszystkim nie będą stanowić zagrożenia dla jednośladów.
Ostatnie wpisy