Wybierając się w podróż motocyklem, warto pamiętać o kilku ważnych zasadach. Podczas długich podróży, trzeba pamiętać o postoju. Dowiedz się, co jaki czas się zatrzymywać, aby zwiększyć swoje bezpieczeństwo i komfort podczas podróży.
Jeśli podczas długiej podróży kierowca nie robi postojów, to może odczuwać duży dyskomfort. Przez to jego koncentracja znacznie spadnie, a to może doprowadzić do poważnego wypadku. Kiedy tylko pojawią się pierwsze objawy zmęczenia – obniżona koncentracja, rozdrażnienie, czy senność, kierowca powinien od razu się zatrzymać i nabrać sił. Postój na motocyklu jest potrzebny nie tylko kierowcy, ale również pojazdowi. Jest to szczególnie ważne podczas długiej trasy.
Wielu kierowców decyduje się na postój na parkingu przy stacji benzynowej. Niestety w takich miejscach postój nie trwa więcej niż piętnaście minut. W tym czasie kierowca tankuje, a także korzysta z toalety. Jednak trzeba pamiętać, że taka przerwa nie jest wystarczająca. W tym czasie kierowca nie zdąży się zregenerować, więc już po kilku minutach jazdy znowu pojawi się uczucie zmęczenia. Lepiej od razu zaplanować sobie konkretne miejsca na postój. Najlepiej, by były to miejsca bezpieczne, w których można nie tylko załatwić swoje potrzeby, ale też usiąść, zjeść i ugasić pragnienie.
Postoje powinny odbywać się w konkretnych odstępach czasu. Tak naprawdę nie ma znaczenia, czy jesteś kierowcą doświadczonym, czy dopiero zaczynasz swoją przygodę z motocyklem. Bardzo ważne jest to, by na długich trasach dbać o swoje bezpieczeństwo. Najlepiej, by postoje odbywały się co dwie-trzy godziny i powinny trwać ponad 15 minut. Jest to odpowiedni czas, by nabrać nieco więcej siły na dalszą jazdę.
Chcąc zadbać o swoje bezpieczeństwo i uniknąć niebezpiecznych sytuacji na drodze spowodowanych zmęczeniem, należy dobrze zaplanować swoją podróż. Warto zaznaczyć na mapie konkretne punkty, w których będzie można odpocząć, zatankować pojazd, czy skorzystać z toalety.
(fot. pixabay.com)