Francja: nielegalne wyścigi motocyklowe stają się plagą

OnetraceMOTOŚWIAT

Francja: nielegalne wyścigi motocyklowe stają się plagą

Potrzebujesz ok. 1 min. aby przeczytać ten wpis

Patowa sytuacja wydaje się wymykać spod kontroli rządzących.

Łowicz: motocyklista na podwójnym gazie trafił w ręce mundurowych
Jaki olej wlać do motocykla? Podpowiadamy
Zamówienia „na wynos” przyczyniły się do wzrostu zainteresowania skuterami na minuty

Na ulicach francuskich miast coraz częściej można usłyszeć i zobaczyć fanatyków jednośladów, którzy umilają sobie czas niebezpiecznymi zawodami. Według nieoficjalnych informacji, sytuacja wymyka się spod kontroli mundurowych.

Mieszkańcy miast zwracający na problem hałaśliwych i niebezpiecznych wyścigów motocyklowych zwracają się o pomoc do służb mundurowych. Niestety, tamtejsza policja przestała sobie radzić z zakusami motocyklistów, pomimo zaostrzenia kar.

Mówi się o uciszaniu sprawy przez administrację, która ma obawiać się wypadków i zamieszek. Od 2018, kiedy to weszła w życie ustawa zaostrzającej kary dla uczestników wyścigów, odnotowano aż 63. tysięce interwencji, jednak zaledwie 6450 osób zostało ukaranych. Policjanci tłumaczą się trudnościami w przesłuchiwaniu sprawców.

Najwięcej wyścigów ulicznych odnotowuje się w departamentach Sekwana-Saint-Denis i Yvelines w regionie Ile-de-France oraz Rodan w regionie Owernia-Rodan-Alpy.

(Fot. Pixabay)

KOMENTARZE

WORDPRESS: 0
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dot. cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Zmiany ustawień można dokonać w każdym momencie. Więcej szczegółów na podstronie Polityka prywatności.