Wielu uważa, że na Mazowszu pięknych motocyklowych tras brakuje. Żeby odbyć przygodę trzeba przejechać minimum 200-300 kilometrów. Okazuje się jednak, że to nieprawda, a malowniczych tras nie brakuje!
Monotonia, brak spektakularnych tras, nic ciekawego do zobaczenia… Wielu motocyklistów myśli, że Mazowsze to martwy teren, nie ma sensu tam jechać. Rzeczywistość jest zupełnie inna. Można tam sporo zobaczyć na krótkich, jednodniowych wycieczkach, ale także trasach liczących po 200-300 kilometrów. Przekonaj się!
Oczywiście wszystko zależy od tego, skąd wyruszasz. Przyjmijmy jednak, że z Pułtuska. Jedziesz w kierunku Serocka, a następnie do Zegrza – to jest Twój finisz. Krótka, bo licząca nieco ponad 30 kilometrów trasa, ale bardzo malownicza. Cały czas jedziesz mając po swojej lewej stronie rzekę Narew. Jeśli podróżujesz latem, warto zatrzymać się przy kąpielisku i plaży w Serocku.
Całą trasę możesz pokonać DK61. Odbij jednak na ten Serock i zobacz także Rynek Miejski w tym mieście, jest piękny. Możesz także obejrzeć Ruiny Dworku Szaniawskich, czy sam Wąwóz Szaniawskiego. Na końcu podróży czeka na Ciebie Twierdza Zegrze!
Fakt, po drodze może spektakularnych widoków nie ma, szczególnie jeśli wyjeżdżasz z centrum stolicy. Tutaj jednak chodzi o punkt docelowy, którym jest Twierdza Modlin. Przepiękna, świetnie zachowana fortyfikacja, której lokalizacja sprawiała, że była nie do zdobycia. Leży bowiem w widłach rzeki Wisły i Narwi. Co ciekawe, pomysłodawcą na twierdzę w tym miejscu był sam Napoleon!
Naprawdę warto tutaj przyjechać, zejść z motocykla i przejść się po pięknych lasach, zwiedzając przy tym samą fortyfikację. Na koniec dnia popatrz na zachód słońca na Przystani Twierdza Modlin, po czym bezpiecznie wróć do stolicy. Taka idealna wycieczka na niedzielny wypad!
Jeśli podróżujesz z Warszawy do Kazimierza Dolnego – masz świetne rozwiązanie na jednodniową wycieczkę. Zahaczamy już o województwo lubelskie, ale przyjmujemy, że wyjeżdżamy z Mazowsza. Szczególnie, że po drodze właśnie na terenie województwa mazowieckiego można podziwiać piękne lasy, Jezioro Mamucie koło Czyszkówka, a mniej więcej w połowie trasy zatrzymać się w Zajeździe Laguna na smaczny obiad.
Co czeka na Ciebie w Kazimierzu Wielkim? Malownicze tereny, artystyczne klimaty i piękna, dzika Wisła. Nie można nie wspomnieć o Zespole Zamkowym, Górze Trzech Krzyży, czy Wąwozie Małachowskiego i Plebanka. Miejsc do zwiedzenia w tym mieście jest sporo. Sama podróż potrwa niecałe dwie godziny w jedną stronę. Może warto zarezerwować dwa dni na tą wycieczkę, a noc spędzić na Kazimiernikejszyn (pole namiotowe).
Znów pogranicze województw, tym razem łódzkiego i mazowieckiego. O tej trasie trzeba jednak wspomnieć, bo jest przepiękna, a przy tym, nie licząc punktu docelowego, cała leży na Mazowszu. Co ważne, jest bardzo wygodna. Prosta droga licząca około 80 km, którą można pokonać w niecałą godzinę, to zaledwie dwie godziny jazdy w obie strony, całą resztę dnia można przeznaczyć na zwiedzanie.
Możesz wybrać nieco dłuższą trasę przez drogę S8 zamiast autostrady A2. Jeżeli po drodze chcesz się zatrzymać w Lasach Sękocińskich, zwiedzić rynek w Nadarzynie i „Stawy Borki” koło Radziejowa, ta trasa jest dla Ciebie. Co zobaczysz w samym Nieborowie? Oczywiście Pałac, który gościł całą Akademię Pana Kleksa. Ponadto piękne zakątki okolic Łowicza, barokowy ogród, czy Ogród Romantyczny Heleny Radziwiłłowej.
Jeden z najważniejszych ośrodków osadniczych na Mazowszu. Istniejący już od XI wieku Czersk. Wieś położona w odległości tylko 40 kilometrów od Warszawy. Nad tą dawna siedzibą książąt mazowieckich góruje Zamek Gotycki wybudowany przez księcia Janusza Starszego na przełomie XIV i XV wieku. Oczywiście na przestrzeni wieków został mocno zniszczony, wieże jednak wciąż górują nad wioską i otaczającymi ją sadami. Stojąc tam i spoglądając na całą okolicę aż chce się uwiecznić wszystko na fotografii i wracać do niej każdego dnia!
Czersk, mimo że jest tak blisko stolicy, oferuje spokój, ciszę i przyjazną turystom atmosferę. Idealne miejsce na spacer i nie tylko!
