Wszyscy doskonale wiemy, że japoński producent nie boi się żadnego wyzwania. Tym razem, inżynierowie Yamahy będą musieli zająć przygotowaniem i adaptacją technologii produkcji swoich silników na cele lotnicze.
Wedle umowy, koncern Yamahy pod wodzą Tatsuyuki Isogawy miałby przeprowadzić najróżniejsze badania oraz testy, których efektem byłaby adaptacja japońskich silników na potrzeby lotnicze. Zaś ShinMaywa wykorzysta swoją ekspercką wiedzę z zakresu inżynierii lotnictwa, zgromadzoną przez dekady pracy, by zaprojektować funkcjonalne prototypy z gatunku małych samolotów.
Zarówno dla jednych, jak i drugich będzie to świetna okazja, by połączyć siły w działaniach nad komercjalizacją małych samolotów nowej generacji. Kto wie, być może już całkiem niedługo na własne oczy zobaczymy kompaktowe samoloty japońskiej produkcji.
(Fot. materiały prasowe Yamaha)