Profesjonalni motocykliści znają zasady, których muszą się trzymać. Tych „przykazań” w środowisku motocyklowym nie powinno się łamać. Świadczy to o kulturze na drodze, ale i myśleniu o bezpieczeństwie innych.
Jesteś kierowcą jednośladu? Uwielbiasz przejażdżki po dłuższych trasach, ale i tych krótszych? Powinieneś wiedzieć, jak się zachowywać na drodze. Szczególnie czego nie robić. Możesz być wtedy źle postrzegany przez kierowców samochodów, ale i kolegów motocyklistów. Sprawdź więc, jakich zasad nie łamie kulturalny motocyklista. Nie ma ich wiele, ale są one bardzo ważne. Każdy powinien je znać.
Pierwsza i podstawowa zasada – dostosuj prędkość do warunków na drodze i tych atmosferycznych. Wiadomo, motocykl wyciągasz wtedy, kiedy za oknem piękne słońce, brak deszczu, czy śniegu, a asfalt jest suchy. Czasem jednak pogoda może się zmienić. Zwolnij wtedy, nie szarżuj. Tutaj nie chodzi tylko o Ciebie, ale i innych kierowców motocykli i samochodów. Jeśli masz potężny jednoślad, spróbuj wykupić bilet na jazdę po torze. To głównie tam powinieneś sprawdzić jego moc i osiągi. Na publicznych drogach lepiej tego nie robić. Bądź kulturalny i myśl o innych!
Nie lubią tego przede wszystkim kierowcy samochodów. Jadąc środkiem swojego pasa i widząc, że z tyłu jedzie motocykl nie mają najmniejszej ochoty zsuwać się na prawo, byś swobodnie mógł ich wyprzedzić. Ludzie już tacy są, mają pewne uprzedzenia do motocyklistów. Na szczęście każdego roku zmienia się to na lepsze. Kiedy widzisz, że kierowca nie jest fanem motorów, po prostu odpuść. Wyprzedzisz go na najbliższej „przerywanej”.
To samo dotyczy postoju na światłach. Każdy chce być blisko sygnalizacji, motocykliści szczególnie, mają przecież do tego możliwości. Jednak kierowcy aut nie przepadają za „wpychającymi się” w kolejkę. Pamiętaj – zawsze dziękuj kierowcom za przepuszczenie Cię. Kiedy następnym razem zobaczą motocykl, zrobią to samo, bo poczują z tego satysfakcję.
Popularna scena z polskich dróg, mimo że robi to może co 10 kierowca motocykla. Chodzi oczywiście o „gazowanie” na luzie. Proceder ten występuje głównie na pasach, kiedy motocykliści czekają na przejście przechodniów. Wiemy, jaki motor może być głośny, szczególnie na wysokich obrotach. Nie strasz ludzi, niech sobie przejdą i mają o Tobie pozytywne zdanie. Każde opisane wyżej zachowanie buduje negatywne stereotypy o motocyklistach.
Dotyczy to oczywiście wszystkich uczestników ruchu drogowego. Jednak szczególnie ważne jest dla motocyklistów. Wiadomo, to pojazd na dwóch kołach, wywrotny i niebezpieczny. Postawiony naprzeciw samochodu nie ma większych szans. Pomyśl o sobie i innych. Kiedy widzisz, że kierowca na pewno nie pozwoli Ci przejechać, nie ruszaj się z miejsca. Szanuj swoje zdrowie i życie! Działa to też w drugą stronę, doskonale wiemy, jak kierowcy wymuszają pierwszeństwo na motocyklistach. Na ruchliwej drodze dostosuj prędkość, wtedy nawet wymuszenie nie będzie dla Ciebie niebezpieczne!
W porównaniu do samochodów, motocykli na drogach jest niewiele. Jednak to właśnie na Twoich barkach spoczywa zadbanie o bezpieczeństwo innych. Doskonale wiesz, co potrafi Twój motocykl. Wiesz także, że potrafi to być niebezpieczna maszyna w trudnych warunkach i przy sporej prędkości. Pamiętaj o tym, kiedy jedziesz. Zawsze sprawdzaj, co dzieje się dookoła Ciebie. Przewiduj zachowania innych i obserwuj. Dziękuj za przepuszczenie Cię przez kierowcę, witaj się z innymi motocyklistami i przepraszaj, kiedy nieumyślnie wymusisz pierwszeństwo. To przystoi kulturalnym motocyklistom. Takim zachowaniem zmienisz utarte stereotypy!
Jak sam widzisz, jest kilka zasad, którymi warto się na co dzień kierować. Jeśli chcesz być postrzegany jako motocyklista kulturalny, dbający na drodze nie tylko o siebie, ale i innych – zawsze staraj się przestrzegać tych zasad. Pamiętaj także o odpowiednim ubiorze, kasku, zadbaj również o stan techniczny motocykla. Wtedy Twoja podróż będzie bezpieczna dla Ciebie i innych uczestników ruchu. Niech w końcu utarte stereotypy o motocyklistach przestaną istnieć!
