Temat przewożenia pasażerów dotyczy lub będzie dotyczył praktycznie każdego posiadacza motocykla. Warto więc zaznajomić się z kilkoma zasadami, o których później nie można zapomnieć.
Dziś opiszemy między innymi sytuację, w której to pasażer jest nietrzeźwy. Napiszemy także w skrócie, co druga osoba na motocyklu może, a czego nie może robić.
Zacznijmy od tego, że pasażer powinien mieć dodatkowe wyposażenie podczas podróżowania z Tobą motocyklem. Nieważne, czy pokonujesz z nim daleką, wielogodzinną podróż, czy tylko przewozisz go dookoła osiedla – osoba ta musi mieć kask. Ochrona głowy to bowiem podstawa.
Odpowiedni ubiór to kolejne zagadnienie. Podczas dalekich podróży warto ostrzec pasażera o tym, aby założył kombinezon (jeśli posiada) lub przynajmniej ubrał się adekwatnie do pogody – w końcu przeziębienie lub przewianie to też zagrożenie dla tej osoby. Nie da się jednak ukryć, że przy dłuższych wycieczkach kombinezon będzie niezwykle ważny. Zadba o to, aby pasażerowi było odpowiednio ciepło, przy tym lepiej od zwykłej odzieży ochroni go podczas ewentualnego upadku.
Jest kilka zasad, o których należy pamiętać w kwestii pozycji samego pasażera i kierowcy podczas jazdy. Przede wszystkim maksymalna bliskość pomiędzy jedną a drugą osobą. Łatwiej wtedy manewrować motocyklem, środek ciężkości jest bowiem bliżej środka jednośladu. Dobrze, jeśli pasażer obejmie kierowcę rękoma lub chwyci angrip (uchwyty stosowane w niektórych motocyklach).
W grę podczas podróży nie wchodzi wiercenie się czy rozglądanie, schodzenie pasażera z motocykla zawsze powinno być uzgodnione z kierowcą. Tych kilka zasad pozwoli bezpiecznie podróżować we dwójkę. Co jednak z nietrzeźwymi pasażerami? O tym poniżej.
Jak wiadomo, nie ma przeszkód, aby nietrzeźwy pasażer został odwieziony przez trzeźwego kierowcę samochodu. Jak to jednak wygląda w przypadku motocykli? W myśl art. 45 ust. 2 pkt 2 Ustawy z dnia 20 czerwca 1997 roku o ruchu drogowym – kierującemu jednośladem zabrania się przewożenia osoby w stanie nietrzeźwości, w stanie po użyciu alkoholu czy środka odurzającego, działającego na podobnej zasadzie, co alkohol. Jedyna możliwość to boczny wózek, który już w motocyklach raczej nie jest stosowany.
Jak więc można w prosty sposób wywnioskować, pasażer jednośladu musi być trzeźwy, dopuszczalna ilość alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu nie może przekroczyć 0,1 mg w 1 dm³. Złamanie tej zasady nie tylko niesie za sobą konsekwencje prawne, powoduje bowiem również niebezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu.
Co grozi pasażerowi i kierowcy za nieprzestrzeganie tego prawa? Za przewożenie motocyklem, ale i rowerem lub motorowerem osoby w stanie nietrzeźwości, po użyciu alkoholu lub zażyciu środka działającego podobnie do alkoholu grozi mandat w wysokości 150 złotych – według obecnego taryfikatora. Za wykroczenie to nie przewidziano natomiast żadnych punktów karnych. Jak widzisz, nie warto przewozić nietrzeźwego pasażera, konsekwencje dotkną tylko Ciebie.
Zdj. głóne: Baptiste David/unsplash.com