Potrzebujesz ok. 2 min. aby przeczytać ten wpis
Wyruszasz w pierwszą, długą wyprawę motocyklową? Zarezerwowałeś już nocleg, przygotowałeś miejsca, które chcesz zobaczyć? To nie wszystko! Warto mieć ze sobą kilka niezwykle przydatnych rzeczy, szczególnie w podbramkowych sytuacjach.
Wybierając się na wyprawę pamiętaj, że życie pisze różne scenariusze. Oto rzeczy, które powinieneś mieć przy sobie wyruszając w drogę!
- Gotówka – to nie takie oczywiste, bo wielu z nas korzysta wyłącznie z kart płatniczych. To błąd, bo może okazać się, że terminal na najbliższej stacji jest popsuty, albo nie masz jak zapłacić za restaurację. Rezerwowa gotówka to zawsze zabezpieczenie. Bez niej nie ruszaj się z domu!
- Mapa – powiesz, że są GPS i inne urządzenia lokalizacyjne? Technologia może zawieźć Cię w najmniej odpowiednim momencie. Weź ze sobą mapę, szczególnie, jeżeli nie znasz terenów do których jedziesz.
- Spis adresów i numerów telefonów do hoteli, ubezpieczyciela, służb pomocniczych i najbliższych – jeżeli okaże się, że padnie Ci bateria w telefonie, a musisz pilnie się z kimś skontaktować, lista najważniejszych numerów trzymana w portfelu będzie niezwykle ważna.
- Dowód rejestracyjny – oho! Przecież nie trzeba go mieć przy sobie! Rzeczywiście, dowód nie jest konieczny, ale jeżeli poruszasz się w pobliżu granicy i chcesz opuścić Polskę, to lepiej miej go przy sobie. W wielu krajach (np. Niemczech) jest on niezbędny. Może również przydać się np. w przypadku napraw, albo konieczności wykorzystania polisy.
- Apteczka pierwszej pomocy – podczas drobnej naprawy mogą przydarzyć się drobne kontuzje. Szybko zneutralizujesz je korzystając z apteczki. Warto w nią zainwestować!
A jakie są Wasze recepty na motocyklowy zestaw przetrwania?
(fot. pixabay.com)