Ile kosztuje nowy Harley Davidson? Analizujemy ceny legendy!

MOTOCYKLE ≤ 500
Ile kosztuje nowy Harley Davidson? Analizujemy ceny legendy!
Potrzebujesz ok. 4 min. aby przeczytać ten wpis

Chyba każdy w swoim życiu słyszał o marce Harley Davidson. Motocykle tej amerykańskiej firmy pojawiały się chociażby w wielu filmach. Jakim budżetem musimy dysponować, aby obecnie pozwolić sobie na zakup takiego pojazdu?

Softail

Model Harley Davidson Softail oferuje klasyczny kształt znany właśnie z wielu filmów – pojedyncza kanapa i kierownica z poprzeczką. Napędzany jest silnikiem czterosuwowym o pojemności 1801 cm3 z momentem obrotowym 145 Nm, który zapewnia również klasyczne brzmienie. Osiągi może nie są porywające, gdyż masa pojazdu wynosi ponad 300 kilogramów, lecz nie to jest w przypadku tego typu motocykli najważniejsze. Ceny tego modelu zaczynają się od około 60 tysięcy złotych.

Pan America

Producent określa model Pan America jako „dwukołową, wielozadaniową maszynę stworzoną do eksploracji, gotową na przygody i dalekie wyprawy”. Motocykl nie jest tak klasycznym Harleyem jak Softail – ma bardziej nowoczesny design, jest właściwie (poza modelem Livewire, o którym będzie mowa za chwilę) najnowocześniejszym pojazdem producenta. Wyposażony został między innymi w półaktywne zawieszenie, różne tryby jazdy i zmienne fazy rozrządu. Jego serce również jest dość ciekawą jednostką. Generuje 150 koni mechanicznych przy momencie obrotowym rzędu 127 Nm, co przy stosunkowo niewielkiej masie 228 kilogramów daje przyjemne wrażenia z jazdy. Najtańszy Harley Davidson Pan America kosztuje 72 tysiące złotych.

Model elektryczny Livewire

Chcąc iść z duchem czasu, również producenci motocykli musieli postawić na nowoczesne rozwiązania. Pojazdy elektryczne coraz śmielej wkraczają na motoryzacyjne rynki. Harley Davidson postanowił również taki stworzyć. Napędza go silnik o mocy 105 koni mechanicznych, co pozwala na przyspieszenie od 0 do 100 km/h zaledwie w około 3 sekundy. Wynik ten z całą pewnością robi spore wrażenie. Jego zasięg wynosi zaś ponad 180 kilometrów, a ładowanie do 100% zajmuje tylko około godziny. Za takie parametry trzeba zapłacić 146 tysięcy złotych. Sporo, ale w dzisiejszym świecie amatorów elektrycznych pojazdów na pewno ta cena nie odstraszy.

Heritage Classic

Model ten swoim designem nawiązuje do pierwowzoru z lat 50. Uzasadnione jest więc samo słowo „heritage” w nazwie, oznacza ono dziedzictwo. Jest to klasyczny motocykl turystyczny, ze skórzanymi sakwami pełniącymi funkcję bagażników i dużą ilością chromu. Silnik dwucylindrowy w tej odmianie ma pojemność 1340 cm3 i generuje moc 57 koni mechanicznych. Pojazd ten również swoje waży, nie jest stworzony więc do bicia rekordów prędkości. Wystarczy jazda z prędkością 120 km/h. A właściwie nim się nie jedzie, tylko płynie po asfalcie. Koszt takiej maszyny to co najmniej 97 tysięcy złotych.

Road King

O modelu Road Kingu można byłoby napisać tylko tyle, ile wskazuje nam nazwa. To istny król szos! Jest to jeden z przodujących modeli amerykańskiego producenta. Majestatyczny wygląd to jednak nie wszystko. Równie wielki drzemie w nim silnik. Chłodzony powietrzem, dwucylindrowy silnik ma pojemność 1625 cm3, a jego moc wynosi 70 koni mechanicznych. Mamy do dyspozycji również 127 Nm momentu obrotowego. Jest to dość sporo, ale sporo być musi, ponieważ cała maszyna waży ponad 350 kilogramów. Widać to już na pierwszy rzut oka. Cena Road Kinga zaczyna się od 72 tysięcy złotych.

Freewheeler

Oferta amerykańskiej marki nie ogranicza się tylko do klasycznych jednośladów. W swojej ofercie Harley Davidson ma również trójkołowce. Jest model Tri Glide, jest też właśnie Freewheeler. Silnik, jaki drzemie w tej maszynie, ma pojemność 1868 cm3 i moc 87 koni mechanicznych. Maksymalny moment obrotowy wynosi 162 Nm. Motocykl, jak na trójkołowca przystało, jest pokaźnych rozmiarów, jednak nisko zawieszone siedzisko sprawia, że jest również komfortowy. Waga? Ogromna. Bez paliwa wynosi prawie pół tony! Freewheeler w czarnym lakierze kosztuje 135 tysięcy złotych.

(fot. pixabay.com)

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

*

Rekomendowane
Gorzowscy motocykliści w walce o autodrom z prawdziwego zdarzenia
Gorzowscy motocykliści w walce o autodrom z prawdziwego zdarzenia
Projekt zakłada budowę placu asfaltowego, na którym motocykliści mogliby rozwijać swoje umiejętności.
Hybrydowe Kawasaki coraz bliżej masowej produkcji
Hybrydowe Kawasaki coraz bliżej masowej produkcji
Kawasaki przeciera szlaki. Do sieci trafił materiał promocyjny prezentujący nowy projekt japońskiego koncernu.
Highway to Freedom – zlot na rzecz Białorusi odbędzie się na granicy!
Highway to Freedom – zlot na rzecz Białorusi odbędzie się na granicy!
Europejska społeczność motocyklistów, pod przewodnictwem polskiej braci aktywnie solidaryzuje się z protestami na Białorusi. Stąd pomysł zlotu Highway to Freedom, który odbędzie się w pobliżu polsko-białoruskiej granicy.
Ostatnie wpisy